głowię się mocno nad kazusem dotyczącym prawa wekslowego. Wydawało mi się, że po raz pierwszy w życiu, dzięki stornie remitent.pl, zrozumiałem mniej więcej o co w wekslach chodzi, ale smutna rzeczywistość zweryfikowała ten stan ;)
Problem mam nie tyle z odpowiedzią na pytania, co ze zrozumieniem treści samego kazusa. Pozwolę sobie opisać, co i jak rozumiem.Anna M. jest w posiadaniu weksla trasowanego. Weksel został wystawiony 1 stycznia 2017 r. w Gdyni przez Janusza M. na zlecenie Jana K. Weksel został trasowany na Pawła W. (dłużnika Macieja S.) na rachunek Macieja S. Remitent indosował weksel na Magdę M. Weksel jest zaopatrzony w klauzulę waluty i klauzulę pokrycia, jest płatny a vista i nie przedstawiony do przyjęcia. Anna M. 1 czerwca 2017 r. dowiedziała się, że wystawca weksla Janusz M. jest postacią fikcyjną, a jego podpis został sfałszowany.
Czy w świetle nieważności podpisu wystawcy weksla opisany weksel jest ważny? Czy którakolwiek z osób podpisanych na wekslu jest dłużnikiem wekslowym? Omów znaczenie poszczególnych klauzul wekslowych. Co ma zrobić Anna M. aby dochodzić swoich praw z tego weksla?
Anna M. - jest w posiadaniu weksla (prawdopodobnie jest to ta sama osoba, co Magda M. - bo to na nią weksel był indosowany i przypuszczam, że autor się pomylił).
Janusz - wystawił weksel na zlecenie Jana K. (oznacza to, że gdyby nie doszło do indosowania weksla, to zobowiązany z weksla miałby zapłacić na rzecz właśnie Jana, który jest remitentem).
"Weksel został trasowany na Pawła W." - to Paweł miałby zapłacić na rzecz Jana, tym samym Paweł jest trasatem.
"na rachunek Macieja S." - i w tym fragmencie przestaję rozumieć, co się dzieje.
Remitent (Jan) indosował weksel na Magdę (Annę?).
Będę niezmiernie wdzięczny za wyjaśnienie czy moje domysły są prawidłowe i co w tym wszystkim robi Maciej S. i stwierdzenie "na rachunek".